Czwartek, 21 listopada 2013
Kategoria trening wolny
test kontrolny nr 2
Moje "nowe" buty mają za sobą już prawie 90km więc pora na małe podsumowanie.
- adaptacja stóp i butów trwa. Po każdym biegu istnieje szansa wystąpienia bąbli na stopach (od spodu i na zewnątrz między dużym palcem a przodem stopy - zdjęć wszystkim oszczędzę). Dziś wystarczyło niewiele i prawa stopa mocno oberwała.
- buty są ciepłe, myślę ,że na lato będę się nadawać średnio
- za to spełniają doskonale to czego po nich przede wszystkim oczekiwałem czyli izolują królewską stopę od kamyków, żołędzi i mniejszych dziur/kolein - na moich trasach pełno tego.
- amortyzacja przestała mi przeszkadzać
- pomimo biegania po bagnistych ulicach dalej świecą czerwienią :)
- adaptacja stóp i butów trwa. Po każdym biegu istnieje szansa wystąpienia bąbli na stopach (od spodu i na zewnątrz między dużym palcem a przodem stopy - zdjęć wszystkim oszczędzę). Dziś wystarczyło niewiele i prawa stopa mocno oberwała.
- buty są ciepłe, myślę ,że na lato będę się nadawać średnio
- za to spełniają doskonale to czego po nich przede wszystkim oczekiwałem czyli izolują królewską stopę od kamyków, żołędzi i mniejszych dziur/kolein - na moich trasach pełno tego.
- amortyzacja przestała mi przeszkadzać
- pomimo biegania po bagnistych ulicach dalej świecą czerwienią :)
Dzień 0 - nike air pegasus + 29© sosa
- DST 6.80km
- Czas 00:34
- VAVG 5:00km/h
- Aktywność Bieganie
Komentarze
Komentuj